Huta Szkła Julia W takim miejscu jeszcze nie byliście!

Turyści mogą z bliska podziwiać ręczny proces produkcji szklanych arcydzieł oraz uczestniczyć w warsztatach, gdzie poznają tajniki sztuki szklarskiej. Na zwiedzanie Huty Szkła Julia wybraliśmy się przy okazji urlopu w Szklarskiej Porębie. Aby odpocząć trochę od górskich wędrówek, postanowiliśmy poszukać ciekawych atrakcji turystycznych w okolicy. W lokalnym przewodniku natrafiliśmy na wzmiankę o hucie szkła, która znajduje się tuż obok Szklarskiej Poręby w mieście Piechowice. Jako że miejsce to opisane było jako pełne ciekawej historii, oraz wysoko oceniane przez zwiedzających, postanowiliśmy czym prędzej wybrać się na zwiedzanie.

Wazon kryształowy kula Huta Julia

Huta Szkła Julia znajduje się w Piechowicach, miejscowości w woj. Na miejsce najwygodniej będzie dojechać własnym samochodem. Piechowice leżą przy drodze krajowej nr. 3, która prowadzi do Szklarskiej Poręby.

Współczesność w Hucie Julia

Takich smaczków znajdziecie w Krystalium bardzo wiele, warto więc dodać to miejsce do swoich planów zwiedzania. Hutnictwo i jubilerstwo mają wiele wspólnego, choć ten związek nie jest oczywisty. Idealnie przejrzyste szkło kryształowe rozszczepia światło, dzięki czemu mieni się wszystkimi kolorami tęczy.

Zapoznacie się tam z technikami rzemieślniczymi, które wykorzystywane są od wielu lat, aby wytwarzać unikatowe szklane dzieła. Przejdziecie obok wielu ciekawych stanowisk, gdzie zobaczycie pracowników huty podczas ich codziennej pracy. Będziecie mieli okazje zobaczyć, jak powstają charakterystyczne wcięcia w szkle oraz w jaki sposób barwione jest szło kryształowe.

  • Na szczęście jednak ta historii nie kończy się w tym miejscu.
  • Proces produkcyjny pozostaje taki sam jak w XIX wieku – nadal uczestniczy w nim ponad 20 par rąk, a zdarza się, że 50 przez 7 dni.
  • Poznaliśmy tradycję kultury szklarskiej, która kształtowała się w Karkonoszach.
  • Tutaj dowiecie się jak to się dzieje, że na kryształach w babcinej szafie królują takie szlify, a nie inne.

Zwiedzanie Huty Szkła Kryształowego „Julia” w Piechowicach

Pracownicy normalnie tam pracują, więc mogliśmy dokładnie przyjrzeć się ich pracy – projektowanie, wytop, dmuchanie, obróbka, a później selekcja. Szkła artystyczne, eksperymentalne, powstawały obok głównej linii produkcyjnej huty. Szybką reakcją Puchałowej był projekt Wenus – dynamiczny wzór szlifu z gwiazdkami, który z miejsca podbił włoski rynek.

Przez zawartość dużej ilości ołowiu w szkle jest ono również dużo bardziej błyszczące i przejrzyste – stąd też wzięła się nazwa tego szkła, kojarzącego się z górskimi kryształami. Szkło kryształowe jest zazwyczaj ozdobione dużą ilością pięknych wzorów. Każdy projekt realizowany jest z najwyższą starannością oraz dbałością o najmniejszy detal. Jeżeli podczas procesu wycinania wzorów, na którymkolwiek etapie coś pójdzie nie tak, produkt ląduje w koszu a szkło wraca do ponownego przetworzenia. Poniżej możecie zobaczyć przykładowe wyroby ze szkła kryształowego, jakie produkowane są w Hucie Szkła Julia w Piechowicach. Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce z fabryką znajdującą się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach koło Szklarskiej Poręby.

Wartościowe monety z czasów PRL

Nasza nowość, wazon wykonany z wysokiej jakości szkła kryształowego, dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych czerwonym, zielonym, niebieskim oraz klasycznym (transparentnym). W 2006 roku część Julii w Piechowicach została kupiona przez polską rodzinę, która ponownie uruchomiła produkcję. Przy ogromnym wysiłku udało się nie tylko ocalić kryształowe dziedzictwo, ale także odbudować renomę zakładów i pchnąć je na nowe wody.

Bogate historia i tradycja to niejedyne powody, które sprawiają, że warto w ogóle mówić i pisać o Hucie Szkła Kryształowego Julia. Nieważne, czy mówimy o szkle użytkowym, czy dekoracyjnym, karkonoskie kryształy wyróżniają się kunsztem, precyzją wykonania, wyczuciem potrzeb i mód. Niezależnie od tego czy mówimy o kieliszkach, szklankach czy karafkach bogaty gwiaździsty wzór znów stał się pożądany. To efekt zarówno powrotu do tradycji, docenienia wysokiej jakości szklarskiego rękodzieła wykonanego w polskiej firmie, ale także zmiana w podejściu do samych naczyń kryształowych. Kiedyś kurzyły się na regałach, teraz są po kieliszki do wina kryształ prostu szkłem użytkowym, używanym nie tylko na wyjątkowe okazje.

W pracowni ORSKA wykonaliśmy drobne, mosiężne formy o okrągłym kształcie, ponieważ te tradycyjnie używane i wykonane z drewna, okazały się być zbyt duże dla projektów Anny Orskiej. Gdy krople płynnego szkła zastygły w metalowych okręgach, zostały schłodzone, a następnie każdy element został ozdobiony autorskim szlifem. Gotowe krążki trafiły na jubilerski stół, gdzie pod czujnym okiem mistrzów ORSKA zamieniły się w długie naszyjniki, wiszące kolczyki czy okazałe pierścionki. Charakterystyczny, rozbudowany motyw promienistej gwiazdy to szlif kryształowy zwany potocznie MŁYNKIEM. Na terenie Śląska zaczęto go stosować do zdobienia naczyń w połowie XIX wieku, a dzisiaj znów króluje na polskich stołach.

Trả lời

Email của bạn sẽ không được hiển thị công khai. Các trường bắt buộc được đánh dấu *

.
.
.
.